
Dziś u mnie dzień ogórkowy. Od rana z mamą przerabiamy ogórki, gdyby któraś z Was miała jakieś przepisy na sałatki z ogórków to chętnie przygarnę
Jak już pisałam, uwielbiam robótki ręczne, kiedyś żykowe. 6 lat temu sąsiadka nauczyla mnie robić frywolitki. Od tego czasu powstało kilka serwetrk, ozdób choinkowych itp.
To część moich plątaninek, ale nie będę Was zanudzać.
Dziś pogoda byle jaka, co chwile padało, więc korzystając z okazji zabrałam się za produkcję koszyków z papierowej wikliny. Po,alowane bejcą schną w garażu.
Moje hortensje zaczynają zmieniać kolor. Nie wiem, czy trzeba je zerwać i zasuszyć, czy mają zaschnąć na krzaku. Zerwałam dziś lawendę- mam w planach zrobić woreczki zapachoweżo planów tylko jakoś czasu mało. Może w długie jesienne wieczory..... Póki co cieszmy się latem.
Piękne frywolitki! Podziwiam.
OdpowiedzUsuń